piątek, 3 grudnia 2010

Statystki rak prostaty

Statystyki dotyczące raka prostaty przerażają, fy. wotwór złośliwy gruczołu krokowego jest, po raku  drugim nowotworowym zabójcą. W Stanach Zjedno. czonych 34 tysiące mężczyzn umiera co roku na tę cho, robę, co rok też diagnozuje się 130 tysięcy nowych przypadków.
 Zachorowalność na ten rodzaj raka zwiększa się wraz z wiekiem; najczęściej atakuje on między sześćdziesiątym a osiemdziesiątym rokiem życia.Nie sposób zgadnąć, kiedy zaczyna się rozwijać rak prostaty. Większość mężczyzn po osiemdziesiątce za­choruje na niego, ale niekoniecznie spowoduje to ich zgon. Ocenia się, że 30 procent Amerykanów po pięć­dziesiątce zapadnie na raka prostaty. Na podstawie tych danych możemy przewidzieć, że prawie jeden na dziesięciu mężczyzn zachoruje kiedyś na ten nowo­twór, ale tylko jeden na trzystu umrze z tego powodu.
Pacjenci chcą wiedzieć, czy istnieją możliwości pro­filaktyki raka prostaty i często pytają o teorie, które obiły im się o uszy. Jedna z nich utrzymuje, że przed tą chorobą chroni aktywność seksualna. Mimo że zaw­sze uznawano to za myślenie życzeniowe, wyniki nie­dawnego brytyjskiego badania sugerują, że być może jest w tym trochę prawdy. Inne teorie dowodzą, że wpływ na pojawienie siei przebieg choroby ma odżywianie. Niestety, wszystko to tylko przypuszczenia. Rak prostaty jest szczególnie podstępny, ponieważ bardzo trudno go wykryć; we wczesnym stadium nie powoduje zauważalnych doleg­liwości. Tak jak inne choroby, prostata może czasami wywoływać trudności w oddawaniu moczu. Czaseio jednak nie występują żadne objawy.  Ponad 90 procent przypadków raka prostaty trafia do urologa dopiero wtedy, kiedy jest już za późno na operację. Jeżeli jednak tylko uda się go zdiagnozować odpowiednio wcześnie, w większości przypadków (85 procent) możliwe jest wyleczenie przez operację. Po skończeniu czterdziestu lat każdy mężczyzna powi­nien co rok poddawać się badaniu prostaty. Raka gruczołu krokowego diagnozuje się w kilku etapach. Najpierw lekarz musi poznać choroby, jakie pacjent przeszedł, i zbadać prostatę ręką. Gruczoł kro­kowy leży przed odbytem i lekarz łatwo go może do­sięgnąć, wsadzając do kiszki stolcowej dobrze nawilżo­ny palec w gumowej rękawiczce. Badanie to nazywane jest badaniem przez odbyt. Pozwala ono lekarzowi ob­macać gruczoł, by stwierdzić, czy nie ma na nim żad­nych grudek, guzków czy innych zmian. Zdrowa pros­tata przypomina w dotyku gumową piłkę. Badanie jest trochę nieprzyjemne, ale nie powinno powodować bólu. Test PSA mierzy poziom swoistego antygenu pros­taty w próbce krwi. PSA to substancja wytwarzana za­równo przez normalne, jak i nowotworowe komórki gruczołu. Niektórzy mężczyźni cierpiący na przerost lub zapalenie prostaty mają podwyższony poziom PSA we krwi, nie są oni jednak chorzy na raka. Poziom PSA we krwi podwyższa się w przypadku wystąpienia prze­rzutów. Jeśli okaże się, że poziom PSA we krwi jest nienormalny, lub jeśli lekarz znajdzie coś niepokojące-go w czasie palpacji, skieruje Cię do urologa. Badanie poziomu PSA we krwi jest być może najważniejszą opracowaną w XX wieku metodą pomocną we wczes­nym diagnozowaniu raka prostaty. Ultrasonografię przezodbytniczą (USG) stosuje się, jeżeli zaszły jakieś niepokojące zmiany. USG polega na umieszczeniu w odbycie małej echosondy, tak by fa­le dźwiękowe skierować na prostatę. Echa odbitych fal tworzą obraz na specjalnym monitorze. Aby stwierdzić obecność raka, urolog prawdopodob­nie wykona biopsję. Biopsja to zabieg operacyjnego pobrania niewielkej ilości tkanki, która następnie ba­dana jest pod mikroskopem, dzięki czemu można stwierdzić obecność komórek rakowatych. Igłę do bio­psji wsuwa się przez echosondę, tak aby można było pobrać tkankę z miejsca widocznego na ekranie i bu­dzącego wątpliwości. Urolog może zlecić również bada­nie poziomu PAP (fosfatazy kwaśnej) we krwi. PAP to kolejna substancja wytwarzana przez komórki gruczo­łu krokowego. Wzrost jej poziomu we krwi może wska­zywać na rozsiew raka poza prostatę. Badanie kości zaś może wykryć przerzuty w kościach. Jeżeli okaże się, że masz raka, urolog zadecyduje, jakie testy i ba­dania należy wykonać w Twoim konkretnym przypad­ku. Jeżeli dojdzie do rozsiewu raka poza gruczoł kroko­wy, możliwa jest jedynie terapia, ale nie wyleczenie. Jedna z możliwości to radio- lub chemoterapia; inna to podawanie estrogenu, aby zneutralizować skutki tes­tosteronu, który wpływa na rozrost komórek nowotwo­fowych; kolejna to usunięcie jąder - źródła testostero­nu, co spowalnia rozwój komórek rakowatych; można też nie stosować żadnej kuracji. Fakt, że wielu chorych żyje jeszcze długo po poddaniu się samej tylko terapii hormonalnej, mnoży jeszcze tajemnice dotyczące tej choroby. A ponieważ i przebieg raka prostaty pozosta­je nieznany, istnieją bardzo różne sprzeczne opinie co do najskuteczniejszej metody terapii. Po zakończeniu terapii raka prostaty powinieneś nadal odwiedzać urologa i poddawać się badaniom kontrolnym. Lekarz będzie Cię badał co jakiś czas, że­by upewnić się, czy rekonwalescencja przebiega pra­widłowo, i stwierdzić, czy potrzebne są dalsze zabiegi. Pamiętaj, jeżeli masz jakiekolwiek pytania czy wątpli­wości na temat choroby, przedyskutuj je z urologiem podczas badań kontrolnych.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz