piątek, 3 grudnia 2010

Utracona młodość

Jeżeli wszyscy ci mężczyźni odpowiedzieli dokład­nie na zawarte w kwestionariuszu pytania, to można stwierdzić, że ich kondycja nie poniosła większych strat od czasu szczytowych seksualnych osiągnięć, czy­li od dwudziestych piątych urodzin.

Stosunki pozamałżeńskie

Jedna trzecia mężów przyznała się do pozamałżeń-skich romansów. Uściślając, 34 procenty panów stwierdziło, że miało pozamałżeńskie stosunki, 61 za­przeczyło temu, a 4 wpisało odpowiedź „nie dotyczy", cokolwiek by to znaczyło. Jeden z kawalerów oświad­czył, że miał pozamałżeński związek, najprawdopo­dobniej określając w ten sposób zdradzanie swojej przyjaciółki. Niektórzy (17 procent) w ostatnich pięciu latach ko­rzystali z usług prostytutek. Odpowiedzi na pytania dotyczące wierności mał­żeńskiej znacznie różniły się w zależności od liczby ko­lejnych małżeństw respondenta, choć proszono ich o ocenę obecnego związku. Do niewierności przyznało się 40 procent mężczyzn żonatych po raz pierwszy, 22 — żonatych po raz drugi i aż dwie trzecie żonatych po raz trzeci lub kolejny. Najwyraźniej ta grupa ostatecz­nie zwątpiła w instytucję małżeństwa. Pytani o liczbę związków pozamałżeńskich, naj­częściej wymieniali od jednego do pięciu. Około 20 pro­cent miało tylko jedną przyjaciółkę, ale jeden z ankie­towanych stwierdził, że zdradził swoją żonę z dzie­więćdziesięcioma ośmioma kobietami. Większości mężczyzn pozamałżeńskie romanse sprawiały przy­jemność, 85 procent oceniło je jako miłe lub bardzo miłe przeżycie. Czy ich żony uprawiały tę samą grę? Chyba nie. Tyl­ko 10 procent mężów wiedziało (Lub przypuszczało), że są zdradzani, a 82 ufało swoim żonom. Czy kobiety wie­działy o zdradach mężczyzn? Opinie wśród panów były równo

Pomiar strumienia moczu

Spożycie pewnych produktów może spowodować u niektóryh mężczyzn zmianę barwy moczu. „Krwa­we" zabarwienie może pojawić się po zjedzeniu bura­ków. Sprawia to obecność betaniny, czerwonego barw­nika, i nie należy mylić go z krwiomoczem.

Nieswoiste zapalenie cewki moczowej

AIDS (zespół nabytego upośledzenia odporności) zo­stał po raz pierwszy wykryty w 1981 roku w Stanach Zjednoczonych, a liczba zachorowań nieustannie roś­cie. Choroba ta niszczy system immunologiczny - ba­rierę ochronną organizmu, który nie potrafi wówczas wonić się przed infekcjami.

Mięczak zakaźny

Mięczak to bezbolesna zmiana na skórze, niewiel­ka różowawa czy pomarańczowawa grudka, której wy­ciśnięta zawartość jest podobna do wągra. Występuje na genitaliach, udach, pośladkach i w dole brzucha. Nie sprawia szczególnych dolegliwości i często po kilku miesiącach znika samoistnie.

Wirusowe zapalenie wątroby typu B (żółtaczka zakaźna)

Wirusowe zapalenie wątroby typu B to jedna z od­mian żółtaczki zakaźnej - infekcji wątroby objawiają­cej się dreszczami, gorączką, rozwolnieniem, mdłościa­mi i wymiotami ewentualnie także z żółknięciem skó­ry.

Wszy łonowe

Wszy łonowe - tak zwane mendoweszki - to często występujące pasożyty, które przyczepiają się do owło­sienia łonowego i wymagają co dzień świeżej krwi -żeby żyć, muszą kąsać. Są małe, białe, owalnego kształtu, a pod mikroskopem wyglądają jak przeźro­czyste kraby.

Opryszczka narządów płciowych

Opryszczka jest wirusową infekcją skóry, na którą cierpi około 20 milionów ludzi w USA*. Wielu z nich nigdy się jej nie pozbędzie, ponieważ nie znamy sposo­bu leczenia opryszczki.

Brodawczaki narządów płciowych

Brodawczaki, znane też jako kłykciny kończyste, pojawiają się w chłodnych, wilgotnych miejscach ciała, zwłaszcza na członku, w kroczu i okolicach odbytu.

Rzeżączka

Rzeżączka, czyli tryper, jest najstarszą i najbar­dziej rozpowszechnioną chorobą weneryczną. W Sta­rym Testamencie Pan polecił Mojżeszowi ostrzec lud przed tą nieczystością (Księga Kapłańska 15), wymie­niali ją w swoich dziełach Platon, Arystoteles i Hipokrates.

Syfilis

Syfilis, zwany również kiłą lub potocznie syfem występuje w Ameryce od bardzo dawna. W drugiej po­łowie piętnastego wieku był bardzo rozpowszechniony w Europie i najprawdopodobniej został przywieziony  Ameryki w tym właśnie czasie przez kogoś z załogi Kolumba czy innego ówczesnego podróżnika.

Radykalna prostatektomia

O ile przezcewkowa resekcja prostaty jest niewiel­ką regulacją, o tyle prostatektomia to poważny re­mont. Operacja ta całkowicie usuwa prostatę, podczas gdy resekcja zaledwie wycina cząstki zawadzającej tkanki.
Radykalna prostatektomia to jedyny zabieg sku­tecznie powstrzymujący raka prostaty.

Nie iść pod nóż

Jak Każdy mężczyzna woli uniknąć pójścia pod nóż i szczęśliwie nowe metody leczenia mogą rozwiązać wiele problemów bez uciekania się do zabiegów chirur­gicznych.

operacje prostaty

Jedną z najczęstszych operacji intymnych części ciała jest zabieg w gruczole krokowym, usuwający przeszkody, które blokują lub utrudniają normalny przepływ moczu. Do prostaty wprowadza się tak zwa­ny resektoskop (wziernik resekcyjny) i wycina kawa­łek po kawałku tkankę tworzącą przeszkodę.

Statystki rak prostaty

Statystyki dotyczące raka prostaty przerażają, fy. wotwór złośliwy gruczołu krokowego jest, po raku  drugim nowotworowym zabójcą. W Stanach Zjedno. czonych 34 tysiące mężczyzn umiera co roku na tę cho, robę, co rok też diagnozuje się 130 tysięcy nowych przypadków.

Rak prostaty

Ralf, sześćdziesięcioletni biznesmen, powiedział swojemu lekarzowi przy okazji okresowego badania, ze musi wstawać raz czy dwa razy w ciągu nocy, by oddać mocz. Oświadczał również, że picie kawy lub herbaty po kolacji pogarszało sy­tuację, przestał je więc pić.

Hematospermia (zardzewiała kanalizacja)

Wielebny Smith, lat czterdzieści osiem, pastor żyjący w celibacie, zgłosił się do mnie z bólami w dwóch kłopotli­wych do opisania miejscach. Jednym z nich było krocze, miejsce pomiędzy moszną a odbytem; odczuwał w nim taki ból, jak gdyby zbyt długo jechał na rowerze.

Przewlekłe zapalenie prostaty

Malcolm, inżynier, który grywa w golfa w moim klubie, pewnego dnia zwierzył mi się w szatni, że ma jakieś zaburze­nia układu moczowego, skądinąd zaburzenia te odczuwał co jakiś czas przez ostatnie piętnaście lat. Częściej czuł parcie na pęcherz, a przy oddawaniu moczu dokuczało mu piecze­nie